Geoblog.pl    vlak    Podróże    Długi weekend z pamiątką od Policji    Pokaże Pan wnukom!
Zwiń mapę
2014
17
sie

Pokaże Pan wnukom!

 
Polska
Polska, Jędrzejów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 654 km
 
Dwie poranne godziny w Jędrzejowie wykorzystuję na poszukiwanie czegokolwiek, co miałoby kształt, konsystencję i inne niezbędne cechy sugerujące bycie śniadaniem. Po drodze poza jajkowatym placem Kościuszki i zabytkowym kościołem Świętej Trójcy nie ma wielu atrakcji. W końcu moim oczom ukazuje się otwarty sklep spożywczy z kusząca perspektywą produktów śniadaniopodobnych, przebiegam więc przez ulicę, kątem oka jedynie odnotowując samochód będący jeszcze dość daleko na horyzoncie. Gdy wychodzę ze sklepu, będący wcześniej daleko pojazd mruga już na niebiesko, a jego załoga niecierpliwie mnie oczekuje.

Przebieganie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym na oczach policji okazuje się nie być pomysłem szczególnie rozsądnym. Za to kosztownym jak najbardziej. Ponieważ pouczenia, jak twierdzi funkcjonariusz, nie przynoszą zwykle efektu, po raz pierwszy w życiu zostaję ukarany mandatem. W przeciwieństwie do swojej małomównej koleżanki, młody policjant jest bardzo sympatyczny. Gdy spisuje z dowodu dane, pyta o cel o mojej wizyty w regionie i przekonuje, jakby przepraszając, że w przyszłości będę to wspominał jako anegdotę i pokazywał wnukom. Wnuków nie ma co prawda nawet w mojej najdalszej perspektywie czasowej, ale tą informację zachowuję dla siebie. Później wspomina jeszcze szkolenie w Piasecznie i dzieli się skojarzeniami z Warszawą. Szczęśliwie zostaję uznany za niskobudżetowego turystę, więc kara opiewa na 50 zł, choć widełki pozwalają na więcej. Na koniec życzy jeszcze miłej podróży do Pińczowa. Unikając przechodzenia przez jakiekolwiek jezdnie zmierzam już w stronę stacji, omijając nawet pierwsze w Polsce opactwo Cystersów.

Historia Świętokrzyskiej Kolei Dojazdowej, zwanej dziś szumnie „Expresem Ponidzie” sięga I wojny światowej, gdy wojska austriackie zbudowały na potrzeby frontu kolejkę o rozstawie torów 600 mm, który dopiero w latach pięćdziesiątych zmieniono na 750 mm. Pierwszy odcinek, z Jędrzejowa do Motkowic, otwarto w 1915 roku, kolejne powstawały w miarę przesuwania się frontu. Po zakończeniu wojny trwała dalsza rozbudowa kolejki, której zadaniem stał się przewóz płodów rolnych oraz obsługa miejscowych kamieniołomów i cegielni.

Obecnie w każdą letnią niedzielę uruchamiana jest jedna para pociągów turystycznych z Jędrzejowa do Pińczowa, której pokonanie trzydziestu kilometrów zajmuje godzinę i pięćdziesiąt minut. Wiodąca częściowo przez Dolinę Nidy linia jest dość malownicza, a widoki momentami bardzo ciekawe. W czasie jazdy walczę z sennością oraz chęcią wykorzystania drewnianych siedzeń w celu zamordowania współpasażerów, zwłaszcza krzyczących dzieci.

Przez głośnik nadawane są informacje dotyczące mijanych miejsc oraz dziejów kolejki, rozwrzeszczana sfora powoduje jednak, że nie słychać zupełnie nic. Trasa początkowo prowadzi głównie przez pola, daleko na horyzoncie widać Góry Świętokrzyskie. Równolegle do torów biegnie ścieżka rowerowa. W pobliżu wsi Wygoda nad torem wąskotorówki przebiega po wiadukcie Linia Hutnicza Szerokotorowa. Strona internetowa kolejki informuje, że za mijanką Jasionna w pobliżu torów rośnie żarnowiec miotlasty, nazywany „ciekawym krzewem”, nie udaje mi się jednak go rozpoznać i ocenić, na ile jest rzeczywiście ciekawy.

Nieco dalej linia kolejowa prowadzi w dół w Dolinę Nidy. Rzeka tworzy tu bagniste tereny zalewowe, przez które wąskotorówka przejeżdża po 600-metrowej estakadzie ułożonej na drewnianych palach. Nieco dalej pociąg wjeżdża na dawniej węzłową stację Umianowice. W drodze powrotnej ma tu miejsce ponadgodzinny postój, w czasie którego organizowane jest ognisko. Wśród mijanych kolejnych wiosek znajduje się Skowronno Dolne, opisane przez Żeromskiego w „Syzyfowych pracach” jako Pajęczyn Dolny.

Krajobraz robi się coraz bardziej wyżynny, a trasa bardziej kręta. Krótko przed Pińczowem linia okrąża Garb Pińczowski, wypiętrzenie długie na 42 kilometry i szerokie na sześć, popularne wśród miłośników paralotniarstwa.

Do Pińczowa kolejka dotarła w latach dwudziestych i była dla niego skokiem w nowoczesność. Miasto było bowiem wówczas pozbawione bitych dróg i przy gwałtownych roztopach stawało się niedostępne. Zachowało się tu sporo ciekawych zabytków, do których należy kościół św. Jana Ewangelisty, dawny klasztor Paulinów oraz Synagoga Stara. Gmina żydowska w Pińczowie powstała już w XVI wieku, w kolejnych stuleciach miasto było jednym z ważniejszych ośrodków żydowskich w Małopolsce.

Zwiedzanie miasta kończę w pobliżu zalewu, gdzie dawniej mieścił się dworzec autobusowy. Po autobusach nie ma już praktycznie śladu, na placu spotkać można jedynie kilkunastoosobowe dostawczaki, które podobnie jak na Lubelszczyźnie czy w wielu zakątkach Małopolski są podstawowym środkiem transportu. Z braku alternatywy jednym z nich jadę do Kielc.

Na TLK „Kinga” nie ma już miejsc, a pociąg obsługiwany jest dwoma jednostkami ED74, w których nie ma wygodnych miejsc stojących, więc dojeżdżam „Sztygarem” do Radomia, skąd planuję wrócić do Warszawy osobówką Kolei Mazowieckich. Moje zbytnie przywiązanie do wygody zostaje ukarane – już w Lesiowie jednostka EN57AKM odmawia dalszej jazdy, więc do domu docieram z ponadgodzinnym opóźnieniem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (22)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mamaMa
mamaMa - 2014-12-08 21:06
Naprawde kaza w Polsce za przejscie w miejscu niedozwolonym?!
A ja myslalam, ze pasy sa zalecane, a nie nakazane, a wybor na wlasna odpowiedzialnosc;-)
 
vlak
vlak - 2014-12-08 23:01
W Polsce tak. Zawsze po powrocie z Berlina chodzę jak kaczka przez jezdnie gdzie się da, nauczony tamtejszym doświadczeniem, ale dotąd nie rzucałem się w oczy Policji.
 
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 178 wpisów178 592 komentarze592 4484 zdjęcia4484 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
24.03.2015 - 18.11.2017
 
 
03.10.2015 - 03.10.2015